Już jutro na orbitę Ziemi wystartuje rakieta Shenzhou VII z trzema taikonautami na pokładzie. To trzeci chiński załogowy lot w kosmos. Ukoronowaniem lotu ma być pierwszy chiński spacer kosmiczny.

Wydarzenie to będzie miało charakter nie tyle naukowy, ile propagandowy i polityczny. 42 - letni Zhai Zhigang, który ma spędzić na zewnątrz pojazdu około godziny, już uważany jest w Chinach za bohatera narodowego.

Jego spacer ma być transmitowany na żywo lub ewentualnie z małym poślizgiem, na wypadek, gdyby coś poszło nie tak. W czasie spaceru, jeden z pozostałych taikonautów będzie także ubrany w kombinezon i - prawdopodobnie - będzie asekurował kolegę. Jeden z nich będzie miał na sobie kombinezon rosyjski, drugi - chiński.

Misja Shenzhou VII, która potrwa prawdopodobnie od 3 do 5 dni, ma umocnić pozycję Chin, jako trzeciego mocarstwa kosmicznego i dowieść, że zapowiedzi budowy stacji orbitalnej i wyprawy na Księżyc nie są ze strony Pekinu czczą przechwałką.