Biopaliwa mają być ekologicznym, alternatywnym źródłem energii. Jednak, zdaniem amerykańskich naukowców, te nadzieje mogą sie nie spełnić. Zaskakujące wyniki badań wskazują, że samochody napędzane alkoholem mogą być jeszcze bardziej szkodliwe dla środowiska niż obecne.

Zdaniem naukowców ze Stanford University masowe wykorzystanie etanolu w transporcie samochodowym może pogorszyć jakość powietrza i zwiększyć niekorzystne skutki miejskiego smogu dla naszego zdrowia. Zmniejszenie zużycia benzyny - owszem - ograniczy emisję do atmosfery dwóch rakotwórczych gazów, benzenu i butadienu, jednak wśród produktów spalania etanolu są inne bardzo szkodliwe, na przykład aldehydy octowy i mrówkowy.

Równocześnie powszechne spalanie paliwa z wysoką zawartoscią alkoholu przyczyni się do wzrostu poziomu ozonu, który niekorzystnie oddziałuje na układ oddechowy, układ immunologiczny, między innymi zaostrza objawy astmy. Jak pisze czasopismo " Environmental Science & Technology", symulacje komputerowe sugerują, że nie biopaliwa, ale naped elektryczny jest prawdziwą nadzieją na ekologiczny transport szczególnie, jeśli do ładowania akumulatorów wykorzystać na przykład baterie słoneczne.