Bakterie odporne na kolistynę, czyli antybiotyk ostatniej szansy, wykryto na trzech brytyjskich farmach. Kilka tygodni wcześniej drobnoustroje pojawiły się w Indiach, Chinach i Danii. Naukowcy alarmują, że pojawienie się takich bakterii jest wynikiem nieodpowiedzialnego stosowania antybiotyków w rolnictwie.

Bakterie odporne na kolistynę, czyli antybiotyk ostatniej szansy, wykryto na trzech brytyjskich farmach. Kilka tygodni wcześniej drobnoustroje pojawiły się w Indiach, Chinach i Danii. Naukowcy alarmują, że pojawienie się takich bakterii jest wynikiem nieodpowiedzialnego stosowania antybiotyków w rolnictwie.
zdjęcie ilustracyjne /Leszek Szymański /PAP

Miesiąc temu po raz pierwszy podobną bakterię zidentyfikowano w Chinach. Naukowcy spodziewali się, że przedostanie się ona Wyspy, ale jak sugerowały symulacje, nie wcześniej niż w ciągu trzech lat, a nie kilku tygodni.

Nie powinniśmy podawać zwierzętom hodowlanym środków, które mogą być kiedyś potrzebne ludziom – mówi jeden z ekspertów. Niebezpieczeństwo dla człowieka jest na razie znikome, odporne bakterie giną bowiem podczas gotowania mięsa. Uczeni obawiają się jednak, że mogą z czasem doprowadzić do mutacji, których współczesna medycyna nie będzie w stanie zwalczyć. Nazywają ten scenariusz „antybiotykową apokalipsą”, która ich zdaniem może zneutralizować osiągnięcia nauki w tej dziedzinie.

Jeśli bakterie przestają reagować na antybiotyki, w przyszłości trudna może być walka z takimi chorobami jak gruźlica czy rzeżączka.

(dp)