W Austrii trwa od wczoraj głodówka przeciwko elektrowni atomowej w Temelinie. Protestujący domagają się ponownego zbadania siłowni, zanim Czechy zostaną przyjęte do Unii Europejskiej. Uruchomienie siłowni wywołało kryzys na linii Wiedeń-Praga. Mówiło się nawet o opóźnieniu wejścia Czech do UE. Spór został zażegnany, ale wczorajszy protest pokazał, że nie na długo.

Głodówka rozpoczęła się w mieście Freistadt, kilkanaście kilometrów od przejścia granicznego z Czechami Wulowitz-Dolne Dworzyszcze. Przez nie wiedzie jedna z głównych tras z północy na południe Europy. Na razie nie mówi się jednak o blokadzie przejścia. Na dziś głodówki zapowiedziano za to w kilku innych miejscowościach w Górnej i Dolnej Austrii, a także Salzburgu.

Protesty mają trwać do 6 stycznia. Demonstrujący domagają się, by międzynarodowa komisja ekspertów ponownie skontrolowała Temelin. Jeśli się okaże, że elektrownia jest niebezpieczna, to Praga powinna zostać zmuszona do wyłączenia siłowni – żądają demonstranci. Szef lokalnego rządu Górnej Austrii zapowiedział, iż w połowie stycznia spotka się z przeciwnikami Temelina, by ustalić dalsze działania.

08:35