Nieprawidłowo leczona astma zwiększa prawdopodobieństwo, że dojdzie do przedwczesnego porodu lub urodzi się dziecko z obniżoną wagą. Naukowcy z USA i Australii znaleźli też związek między tą chorobą a innymi powikłaniami, m.in. stanem przedrzucawkowym.

Eksperci zalecają, by kobiety z astmą w czasie ciąży kontrolowały swój stan co najmniej raz w miesiącu.

Naukowcy przyjrzeli się badaniom opublikowanym między 1976 a 2009 rokiem. Wzięło w nich udział ponad milion kobiet w ciąży, które były chore na astmę. Okazało się, że ciężarne z tą uciążliwą chorobą urodziły dzieci o wadze średnio o 93 gramy mniejszą niż dzieci zdrowych matek. Jak obliczyli, ryzyko wystąpienia stanu przedrzucawkowego wzrasta u nich o co najmniej 50 procent, a ryzyko urodzenia przed terminem - o około 25 procent.

Niektóre zgłaszane powikłania mogą być zminimalizowane poprzez skuteczne leczenie astmy. Ważne jest stałe monitorowanie stanu takich kobiet i rozwoju ich ciąży - tłumaczy Peter Gibson z Centrum astmy i chorób zakaźnych na Uniwersytecie w Newcastle.

Jak się okazuje, odpowiednia kontrola przebiegu astmy w czasie trwania ciąży poprawia rokowania okołoporodowe i ma decydujące znaczenie dla wyniku ciąży.

Na astmę choruje około 6 proc. dorosłej populacji świata, a liczba chorych wzrasta przeciętnie o 50 proc. w ciągu dekady.