Pięć wywróconych jachtów - oto skutek popołudniowej burzy, która przeszła nad województwem zachodniopomorskim.

Na szczęście udało się odnaleźć załogi wszystkich jachtów. Szukały ich patrole policji, WOPR i kapitanatu portu. Akcja ratunkowa trwała do zmroku, gdyż, jak mówił nadkomisarz Przemysław Borowicki, "trzeba dmuchać na zimne".

Nawałnica połamała także kilkadziesiąt drzew. Zablokowały one m.in. drogę nr 10 w Mirosławcu koło Wałcza. W wielu domach zalane są piwnice.

Ze Szczecina Bartosz Świderski:

Wiadomości RMF FM 19:45