Badania chromosomu Y dowodzą, że ludzkość prawdopodobnie wywodzi się z Afryki - uważają naukowcy z Teksasu, których badania opisuje dzisiejszy "Scientific American". Wykazali oni podobieństwo genetyczne mieszkańców Azji i Oceanii do afrykańskich praprzodków.

Jeśli śledzi się debatę naukowców na temat obszaru, gdzie po raz pierwszy pojawił się człowiek, można czuć lekkie zakłopotanie. Jednego tygodnia zwycięża koncepcja afrykańskich korzeni, by już za tydzień szala przeważyła w stronę teorii multiregionalnej. Według niej prapoczątki były co prawda w Afryce 2 miliony lat temu, jednak nasi praprzodkowie rozpierzchli się po świecie i homo sapiens pojawił się równolegle w różnych rejonach naszego globu. Ostatnio wydawało się, że teoria multiregionalna zaczyna zdobywać przewagę, jednak wyniki badań, o których donosi dzisiaj Scientific American, rzuciły nowe światło na całą sprawę. Koncentrowały się one na genach obecnych w chromosomie Y. Li Jin, genetyk z Uniwerstytu w Teksasie i jego współpracownicy przebadali DNA chromosomu Y ponad 12 000 osób z Azji i Oceanii. Okazało się, że istnieją genetyczne powiązania jedynie między ich kodem genetycznym a afrykańskimi przodkami sprzed kilkudziesięciu tysięcy lat. Nie ma natomiast dowodów na wpływ genetyczny praprzodków z innych rejonów świata takich jak Neandertalczyk. To ma wskazywć na to, że nowoczesny człowiek rodem z Afryki całkowicie wyparł inne populacje żyjące na obszarze Azji. Konkluzje te mogą być jednak zakwestionowane, gdyż opierają się jedynie na badaniu fragmentu kodu genetycznego. Obserwacja innych części genomu może przecież dać zupełnie odmienne wyniki.

14:40