"Plaża w Pourville" ponownie na muzealnej ścianie. Obraz Claude’a Moneta został pokazany w Muzeum Narodowym w Poznaniu. 9 lat dzieło leżało za szafą w Olkuszu, w mieszkaniu rodziców złodzieja - 41-letniego Roberta Z..

Pracownik budowlany z Olkusza, który z miłości do impresjonizmu wyciął obraz z ramy, paradoksalnie spopularyzował twórczość Moneta w Polsce. Do muzeum przyszły tłumy ludzi. W czasie renowacji oczyszczono powierzchnię obrazu. Plaża jest trochę jaśniejsza, zmieniły się też kolory. Gdyby nie kradzież obrazu , nie byłoby pieniędzy na renowacje.

Spadła niestety wartość arcydzieła. Na pewno „Plaży” nie udałoby się już sprzedać za okrągły milion dolarów. I chyba najważniejsza zmiana. "Plaża" drugi raz przechodzi do historia. Pierwszy raz przeszła, gdy była jedynym obraz Moneta w Polsce. Teraz  jest jedynym skradzionym i odzyskanym obrazem Moneta w Polsce.