Dziennikarze „Rzeczpospolitej” ustalili losy zaginionego tryptyku Jana Matejki. Do jego poszukiwań właśnie włączyło się państwo.

Dziennikarze „Rzeczpospolitej” ustalili losy zaginionego tryptyku Jana Matejki. Do jego poszukiwań właśnie włączyło się państwo.
Cykl 44 rysunków Jana Matejki przedstawiający władców Polski prezentowany na wystawie we wrocławskim Muzeum Narodowym w 2014 roku /Maciej Kulczyński /PAP

Według informacji "Rzeczpospolitej" niektórych polskich muzealników sondowano przed kilku tygodniami w sprawie zakupu przez nich obrazu Jana Matejki "Królowa Korony Polskiej". Padała cena 8 mln zł. Ofertę przedstawiał jeden z krakowskich domów aukcyjnych.

Sęk w tym, jak pisze "Rz", że obraz ten zaginął w czasie wojny w niejasnych okolicznościach. "Rzeczpospolita" ustaliła jego losy, a także prawdopodobne miejsce jego ukrycia. Tropy prowadzą do stolicy jednego z państw środkowoeuropejskich.

Ustalenia "Rz" można przeczytać w najbliższym wydaniu magazynu "Plus Minus". Tuż po oddaniu go do druku okazało się, że rodzina Tarnowskich, czyli spadkobiercy właścicieli dzieła, zgłosiła obraz do prowadzonej przez Ministerstwo Kultury bazy dzieł utraconych w czasie wojny. Resort już włączył się w poszukiwanie tryptyku.

Potomkowie spadkobierców zapowiadają, że gdyby udało im się odzyskać obraz, będzie on pokazywany publicznie.

"Królowa Korony Polskiej" to wyjątkowe dzieło, bo Matejko rzadko malował obrazy religijne. Uwiecznił procesję, w czasie której tron Matki Boskiej z Dzieciątkiem unoszą królewicz Kazimierz i dominikanin św. Jacek. Wśród rozmodlonego tłumu sportretował polskich świętych, m.in. królową Jadwigę, św. Wojciecha i św. Stanisława. Matejko namalował obraz na przełomie 1887 i 1888 r. Dedykował go, a także przekazał w darze przyjacielowi prof. Stanisławowi hr. Tarnowskiemu.

(mpw)