W Sopocie otwarto dziś wystawę zdjęć pań karmiących piersią w miejscach publicznych. Ze swoimi dziećmi pozowały do nich mamy, które nie są zawodowymi modelkami. Celem akcji jest pokazanie, że karmienie piersią jest piękne oraz przełamywanie niechęci wobec mam karmiących.
O Sopocie i karmieniu piersią w miejscu publicznym było ostatnio głośno z powodu procesu, który ruszył przed gdańskim sądem. Pozwany w nim został właściciel jednej z restauracji. Kobieta, która chciała zjeść tam posiłek zarzuca mu, że wyprosił ją do toalety, gdy chciała nakarmić swoje dziecko. Jak podkreśla Aleksandra Gosk, jedna z inicjatorek wystawy, a zarazem sopocka radna, obie sprawy zbiegły się przypadkowo. Chcemy też jednak pokazać, że Sopot jako miasto, nie jest tylko ilustracją dla tego problemu. Wręcz przeciwnie - jest przyjazny mamom karmiącym piersią i tamta sprawa była przypadkiem i rzeczą incydentalną. Mam nadzieję, że mentalność osób, które są przeciwne karmieniu, uda się troszkę zmienić czy złagodzić przy tej okazji - mówi Aleksandra Gosk.
Podobne projekty odbywały się już między innymi w Słupsku czy Lubinie. Przy tych okazjach wykonano część zdjęć. Większość jednak - specjalnie na potrzeby tego projektu w Sopocie, wraz z Sopociankami i ich dziećmi - zrobił fotograf Jan Górczak. Nie pozowały mu zawodowe modelki, ale nie był to problem. Nie widziałem skrępowania. Dla dziewczyn to bardzo naturalna rzecz. Atmosfera była super na sesji. Dzieci, tyle dzieci, tyle mam, tyle szczęścia się przewijało, miłości. To nie mogło nie wyjść - mówi Górczak, który przyznaje, że jest zadowolony z efektów.
Już publikacja niektórych zdjęć w internecie wywołała dużą dyskusję. Ludzie o tym mówią. To jest podstawa. To taki krok do tego, żeby coś się zmieniło. Żebyśmy nie odchodzili od naturalności. Nagość się robi zbyt seksualna. Dzięki takim akcjom jesteśmy w stanie to zatrzymać i powrócić do naturalności, która jest moim zdaniem dobra - mówił Górczak.
Wystawę do końca tygodnia można oglądać w sopockiej Mediatece. Później część zdjęć będzie też można zobaczyć w innych miastach.
(mn)
