Włoska prokuratura prawdopodobnie wznowi śledztwo w sprawie śmierci słynnego reżysera Pier Paolo Pasoliniego. Artysta został zamordowany 30 lat temu.

Wielki reżyser zginął na plaży w Ostii 2 listopada 1975 roku, na dwa tygodnie przed premierą „Salo, czyli 120 dni Sodomy”. Mordercą miał być jego kochanek. Okoliczności tej śmierci zawsze budziły we Włoszech kontrowersje. Czy rzeczywiście jest szansa na to, że sprawa zostanie ponownie zbadana, o tym w relacji naszej korespondentki Aleksandry Bajki:

Pasolini był pisarzem, scenarzystą, reżyserem i teoretykiem filmowym, a także malarzem i poetą. Współpracował z Federico Fellinim. Był zadeklarowanym marksistą, swobodnie podchodzącym do ludzkiej seksualności. Jego filmy niemal zawsze wzbudzały skandal, wiele razy stawał przed sądem za obrazę uczuć religijnych. Jest reżyserem tak znanych filmów jak „Ewangelia wg św. Mateusza” i „Opowieści kanterberyjskie”.