Nieznani wandale ukradli dwa cenne, liczące 2000 lat malowidła ścienne z "Willi Niewinnych Kochanków” w Pompejach pod Neapolem. Kilka innych malowideł zostało przez złodziei zniszczonych – podał jeden z włoskich dzienników.

Według gazety do kradzieży i zniszczenia - które mogło być zresztą efektem nieumiejętnego zdejmowania malowidła ze ściany - doszło prawdopodobnie w nocy z piątku na sobotę. Szef służby archeologicznej regionu Neapolu, któremu podlegają również Pompeje, Piero Giovanni Guzzo nazwał zdarzenie dewastacją i podkreślił, że w willi od lat nie zdarzyło się coś takiego.

Złodzieje skradli - wycinając ze ściany - malowidła z przedstawieniem Amora i owoców. Znaczna część malowideł z innych ścian leżała w kawałkach na ziemi.

Nazwa „Willi Niewinnych Kochanków” pochodzi od treści głównego malowidła, znajdującego się w budynku. Zabytek odkryto dopiero w 1987 roku. Wcześniej willa była ukryta pod pyłem wulkanicznym Wezuwiusza, którego erupcja w 79 r. położyła kres życiu Pompejów. Dotychczas turyści nie mieli wstępu do budowli, ponieważ cały czas trwały tam prace wykopaliskowe i konserwatorskie.

Pomimo tego willa jest łatwo dostępna, ponieważ leży w tym rejonie pompejańskiego parku archeologicznego, który graniczy z terenami prywatnymi. Złodzieje bez trudu weszli na teren, zwłaszcza że w piątek rozpoczął się sezon nocnych seansów zwiedzania Pompejów. Złodzieje bez trudu mogli się wmieszać w tłum zwiedzających, a potem ukryć na rozległym terenie.

FOTO: Archiwum RMF

23:55