CSW Zamek Ujazdowski w Warszawie przygotował nowe wystawy. Projekt zatytułowany jest "2 x PRAGA". Cztery pokoje to międzynarodowa wystawa młodego malarstwa z Biennale w czeskiej Pradze. Maciej Pisuk, "Pod skórą. Fotografie z Brzeskiej" to z kolei wystawa fotografii z warszawskiej Pragi.

Cztery pokoje, tytuł wystawy grupowej w CSW nawiązuje do miejsca, w którym odbywa się prezentacja - czterech sal w piwnicach Zamku, jednej z niewielu oryginalnych, historycznych przestrzeni tego budynku. Jednak kluczowym punktem odniesienia dla wystawy

jest film Cztery pokoje (1995) złożony z czterech etiud wyreżyserowanych przez Quentina Tarantino, Roberta Rodrigueza, Alexandre'a Rockwella i Allison Anders, którzy tu zostali ,,zastąpieni" przez Ewę Gorządek, wprowadzającą do projektu prace młodej, polskiej

malarki Małgorzaty Szymankiewicz, Helenę Kontovą, Giancarlo Politiego i Nicolę Trezziego.

Surrealistyczny, wizjonerski, brutalny, ironiczny - tymi przymiotnikami najlepiej można opisać zarówno film, jak i klimat prac przedstawionych na wystawie. Co więcej, analogie między filmem a wystawą występują też w sieci powiązań między główną narracją -

,,twórczością malarzy pracujących na pograniczu abstrakcji i figuracji" - a wieloma wątkami równoległymi, o których widz dowiaduje się niejako "przy okazji".

W 2002 roku zakazane rewiry warszawskiej Pragi pochłonęły Macieja Pisuka (ur. 1965). Dosłownie i w przenośni. W tym czasie Pisuk, z wykształcenia scenarzysta, stracił pracę i przeprowadził się w okolice ulicy Brzeskiej. Z depresji wydźwignął się dzięki spotkanym na Pradze ludziom oraz fotografii.

Choć dzięki czarno-białym zdjęciom Pisuk zdobywa nagrody na konkursach fotografii prasowej , a wybór zdjęć z pokazuje w warszawskich galeriach, to jego sytuacja zawodowa nie ulega na przestrzeni lat zasadniczej zmianie. Z premedytacją działa poza systemem, nie zawiera żadnych kompromisów, ze środowiskiem fotograficznym, artystycznym, z mediami. Fotograf coraz lepiej rozpoznaje Pragę, wchodzi w temat, zapuszcza się w miejsca, gdzie inni fotografowie nie ruszają się bez obstawy policji, spotyka i żyje z ludźmi potocznie uznawanymi za margines.

Obie wystawy będą czynne od 7 października.