Przyjmując z rąk pana prezydenta Order Przyjaźni Federacji Rosyjskiej, chcę wyrazić głęboką wdzięczność. Wierzę, że z pana strony nie jest to tylko gest polityka - mówił Andrzej Wajda podczas ceremonii wręczenia mu Orderu Przyjaźni przez prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. Wierzę, że pana decyzja wyjaśnienia do końca zbrodni katyńskiej wyraża uczucia i poglądy ludzi dzisiejszej Rosji - dodał.

Jest pan pierwszym prezydentem Rosji, który podjął decyzję o odtajnieniu wszystkich dokumentów katyńskich i oddaniu należnej czci ofiarom tej zbrodni - mówił również Wajda.

Dmitrij Miedwiediew uhonorował reżysera Orderem Przyjaźni Federacji Rosyjskiej. Uroczystość odznaczenia odbyła się podczas 5. Polsko-Rosyjskiego Forum Dialogu Obywatelskiego w Pałacu na Wodzie w Łazienkach.

W uzasadnieniu odznaczenia napisano, że Wajda został uhonorowany za wielki wkład w rozwój rosyjsko-polskich stosunków w sferze kultury. Sam reżyser uznał jednak, że prezydent Rosji nagrodził go przede wszystkim za zrealizowanie filmu o Katyniu i podkreślił z zadowoleniem, że emisja filmu skierowana była do szerokiej publiczności w Rosji.

Wręczając Andrzejowi Wajdzie odznaczenie, Dmitrij Miedwiediew mówił: Pana twórczość jest bardzo ceniona i lubiana w naszym kraju. (…) Jestem przekonany, że twórczość ta, która w znaczącym stopniu wyrosła z wydarzeń II wojny światowej, dalej będzie stymulowała najlepsze umysły w naszych krajach do tego, by nasze kraje i nasze społeczeństwa żyły ze sobą w zgodzie i przyjaźniły się (…) i żebyśmy mogli znajdować w sobie siły do dialogu otwartego i przyjaznego - nie zamykając oczu na naszą przeszłość, ale będąc otwartymi na przyszłość.