„W tej rzeźbie jest bardzo dużo smutku, samotności; myślę, że gdyby Jan Paweł II słuchał różnych wypowiedzi w przestrzeni publicznej, to właśnie tak by się czuł – osamotniony” - powiedział w czwartek podczas odsłonięcia instalacji "Zatrute źródło" p.o. dyrektora Muzeum Narodowego w Warszawie Łukasz Gaweł.


Instalację "Zatrute źródło" autorstwa Jerzego Kaliny, upamiętniającą 100-lecie urodzin Jana Pawła II, odsłonięto w basenie fontanny przed Muzeum Narodowym w Warszawie.

Chciałbym, żebyśmy tę instalację oglądali razem z dwiema wystawami, które niedawno otwieraliśmy, tzn. "Fotorelacje. Wojna 1920" o wojnie polsko-bolszewickiej oraz "Polska. Siła obrazu", która mówi o sile symbolicznej malarstwa polskiego - p.o. dyrektora Muzeum Narodowego w Warszawie (MNW) Łukasz Gaweł.

Chciałbym, żeby Muzeum Narodowe było takim miejscem, w którym faktycznie toczymy rozmowę, ale merytoryczną rozmowę, na temat narodowych mitów, narodowych symboli i tego, co nas konstytuuje - tego, co nas tworzy - podkreślił.

Gaweł ocenił, że dla niego "w tej rzeźbie jest bardzo dużo smutku, samotności". Nie widzę tam wielkiej siły (...). Myślę, że gdyby Jan Paweł II słuchał różnych wypowiedzi w naszej przestrzeni publicznej, to właśnie tak by się czuł - osamotniony - mówił p.o. dyrektora MNW.

Myślę, że to jest też okazja (...) - instalacja i te dwie wystawy - do tego, żeby odpowiedzieć sobie na najtrudniejsze pytania - zaznaczył. Gorąco zachęcam państwa do tego, żeby oglądać je w pakiecie - obejrzawszy instalację Jerzego Kaliny wejść do muzeum i zobaczyć te dwie wystawy. Być może wyjdziemy mądrzejsi, być może mądrzej będziemy umieli popatrzeć na nasze współczesne otoczenie, w którym żyjemy. Być może będziemy mądrzej myśleć o naszej rzeczywistości - powiedział Gaweł.

Artystyczna odpowiedź na rzeźbę Cattelana

Instalacja "Zatrute źródło" jest pierwszą pracą Jerzego Kaliny poświęconą papieżowi Polakowi. Stanowi zarazem artystyczną odpowiedź na rzeźbę Maurizio Cattelana "La Nona Ora" z 1999 r. Artysta przyznał, że przy tworzeniu "Zatrutego źródła" pomagała mu Barbala Piela, artystka znana ze stworzenia "Plastusiów", które można było oglądać w TVP Info.

Kalina ukończył Wydział Malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (1971). Podejmował wiele różnych aktywności twórczych, które sam określał jako akcje plastyczne, rytualne, obrzędowe, interwencje, piktogramy żyjące.

Zapisał się w historii polskiej sztuki współczesnej jako rzeźbiarz, scenograf teatralny i filmowy, autor spektakli teatralnych oraz filmów animowanych i dokumentalnych, jeden z pierwszych polskich performerów.

Kalina jest autorem, m.in. projektu pomnika Katyńskiego "Kalwarie Polskie" w Podkowie Leśnej (1990), projektów polowych ołtarzy papieskich podczas pielgrzymek Jana Pawła II (1987, 1991 i 1999), oprawy plastycznej pogrzebu oraz grobowca księdza Jerzego Popiełuszki przy kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie (1986), projektów wnętrza i witraży kaplic prezydenckich w Belwederze i Pałacu Prezydenckim, projektu ekspozycji i narracji plastycznej w Muzeum Katyńskim w Warszawie (2014), projektu pomnika rotmistrza Witolda Pileckiego we Wrocławiu.

Artysta jest laureatem wielu nagród, w tym Nagrody Totus Tuus (2017) i Nagrody im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego (2013). W 2007 r. został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2008 r. - medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis za wybitne osiągnięcia artystyczne w dziedzinie filmu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje Juliette Greco, ikona francuskiej piosenki