Dziś – tuż po 60. rocznicy urodzin Jima Morrisona - w Paryżu odbędzie się koncert grupy The Doors of the 21st Century. Zagrają klawiszowiec Ray Manzarek, gitarzysta Robbie Krieger. Nowym wokalistą jest Ian Astbury – niegdyś w zespole The Cult.

Zespół zmienił nazwę, gdyż oryginalny perkusista John Densmore nie zgodził się ani na reaktywację, ani na używanie przez nią dawnej nazwy. Ale to raczej fanom nie przeszkadza. Wszak dla wielu z nich to wielkie wydarzenie móc zobaczyć na żywo od dawna nieistniejącą grupę rockową. Zespół wprawdzie w nieco odmienionym składzie, ale przecież legendarny.

Jednak słychać także głosy – że nowy zespół to już nie to samo. Charyzmatyczny Morrisson nie żyje, a jego koledzy nieźle się już postarzeli. To takie odgrzewanie na siłę starego obiadu. Koncert, który ma się rozpocząć o godz. 20, zorganizowano w zwykłej sali, a nie na wielkim stadionie. Bilety są znacznie tańsze niż na koncerty takich gwiazd jak Britney Spears czy Elton John.

19:50