Nie czułym pocałunkiem a jedynie cmoknięciem w policzek Romeo będzie mógł obdarować Szekspirowską Julię w Wielkiej Brytanii. Stanie się tak, jeżeli w życie wejdą proponowane przez władze wytyczne dotyczące odgrywania w szkołach scen miłosnych z dzieł Szekspira.

Zakaz pocałunków – przynajmniej teoretycznie – ma chronić młodzież szkolną przed ewentualnym molestowaniem. Miałoby do niego dochodzić podczas szkolnych inscenizacji sztuk.

Jednak w przypadku „Romea i Julii” konieczna będzie poważna ingerencja w tekst sztuki. Jak bowiem będą się miały do cmoknięcia w policzek słowa bohaterki: Przytknę usta do twych kochanych ust, może tam jeszcze znajdzie się jaka odrobina jadu, co mnie zabije w upojeniu błogim.