17. Wielka Parada Smoków przeszła ulicami Krakowa. Tłumy krakowian i turystów podziwiały "potwory" przez kilka godzin na Rynku Głównym i w okolicach.

Większość spośród 40 smoków zaprojektowały i zbudowały dzieci oraz młodzież. Stwory były inspirowane głównie kulturą i mitologią śródziemnomorską (hasło tegorocznej parady brzmiało: smoki Morza Śródziemnego).

Jeden ze stworów, o imieniu Piramidek, przywoływał na myśl starożytny Egipt - dzierżył na grzbiecie antyczne budowle faraonów. Inny kojarzył się z Hiszpanią - miał głowę byka, który bierze udział w korridach. Jeszcze inny smok był wykonany z biało-niebieskich balonów. Wśród stworów dało się ujrzeć też takiego, który kojarzył się z kuchnią włoską i był niesiony przez dzieci przebrane w stroje kucharskie.

Najlepsze prace otrzymały nagrody finansowe (Zespół Szkolno-Przedszkolny z Wielmoży, Zespół Szkół i Placówek Specjalnych z Krakowa, Dom Kultury Podgórze, Gminny Ośrodek Kultury, Promocji, Turystyki i Sportu z Bystrej-Sidziny).

W tym roku przemarszowi towarzyszyła muzyka trzech krakowskich zespołów: Sorrir Por Favor!, Capoeira UNICAR Kraków i Krakowskiej Orkiestry Staromiejskiej.

Pod Wawelem pod znakiem smoczej imprezy upłynął cały weekend. Niemal całą sobotę i niedzielę na Bulwarach Wiślanych, niedaleko Smoczej Jamy, odbywał się piknik.

W sobotnią noc tysiące osób przyszło nad Wisłę, aby podziwiać pokaz fajerwerków - z oryginalną oprawą świetlną i laserową oraz gigantycznymi kurtynami wodnymi. Zgromadzeni mogli zobaczyć olbrzymie latające smoki, "tworzone" na barkach i statkach przez aktorów Teatru Groteska.

Święto smoków w Krakowie od 2000 r. organizuje Teatr Groteska. 

(mal)