Irlandzka piosenkarka i skandalistka zarazem Sinead O’Connor postanowiła ostrzec młodą artystkę Miley Cyrus wysyłając do niej otwarty list. Nie przebierając tam w słowach uprzedziła piosenkarkę o brutalności show biznesu. "Zrobią z ciebie prostytutkę" - pisze O’Connor.

Sinead O'Connor, wcześniej znana ze swoich skandalicznych wybryków, zdecydowała się napisać do młodej artystki po tym, jak ta w jednym z wywiadów stwierdziła, że się wzorowała na irlandzkiej piosenkarce tworząc swój najnowszy clip.

Chodzi o teledyski do piosenki "Wrecking Ball" - clip zaczyna się ujęciem śpiewającej i płaczącej zaraz Cyrus. To nawiązanie do słynnego teledysku O’Connor "Nothing compares to you". Później jednak wideo amerykańskiej gwiazdy Disneya zmienia się w prowokacyjny obraz ze scenami m.in. nagiej piosenkarki huśtającej się na specjalnej kuli do wyburzania budynków.

Sinead O’Connor napisała, że Cyrus nie musi pozwalać na robienie z siebie prostytutki. "Biznes muzyczny nie będzie się patyczkował. Zrobią z ciebie prostytutkę i będą ci udowadniać, że to jest to, czego ty chcesz" - napisała. Podkreśliła również, że "nie wie, kto jej powiedział, albo pozwolił uwierzyć, że lizanie młotka jest fajne". Tu O'Connor nawiązała do kolejnej ze scen z teledysku.

Irlandzka artystka uprzedziła również, że młoda artystka nie powinna mieć złudzeń, co do zachowania się mężczyzn wobec niej. "Żadnego z tych mężczyzn, którzy puszczają do ciebie oko nie obchodzisz. Nie miej złudzeń. Nikogo, kto robi z ciebie prostytutkę nie obchodzisz. To również dotyczy ciebie" - napisała piosenkarka. Zaznaczyła później, że według niej, Cyrus nie dba o siebie i "nie traktuje się dobrze".

Cały list otwarty irlandzka artystka umieściła na swojej stronie internetowej. Można go przeczytać, w języku angielskim, TUTAJ.