Pierwszą premierą w nowym sezonie w Teatrze Polskim w Bydgoszczy będzie "Opera za trzy grosze" w reżyserii Pawła Łysaka. Sztuka Bertolta Brechta powstała w 1928 roku jako krytyka panujących ówcześnie stosunków gospodarczych i społecznych.

Po prostu rozwal witrynę sklepową i wywieź na wózku rzeczy, które chcesz - głosili inicjatorzy niedawnych zamieszek w Londynie. Anarchiści? Bandyci? A może po prostu wściekli na obecny system i panujące w nim zasady? - tłumaczą w opisie swojego spektaklu twórcy.

Zdaniem Bertolta Brechta kapitalizm to przestępczy system. Utwór napisany został w 1928 roku, w czasie narastającego społecznego przesilenia i był przeczuciem nadchodzącego wielkiego kryzysu. Być może dlatego sztuka tak dobrze współgra ze współczesnością, gdy pod wpływem niedawnej paniki na giełdach światowych coraz częściej mówi się o zwyrodnieniach kapitalizmu, o tym, że cała globalna władza oddana została w ręce nieposkromionego, autorytarnego kapitału.

Świat sytego Zachodu rozpada się na naszych oczach. W spektaklu Pawła Łysaka z oryginalnego tekstu nie wykreślono nawet słowa. Ale kontekst nie pozostawi złudzeń, że rzecz dzieje się współcześnie. Bo przecież pod słynnym pytaniem: Czymże jest włamanie do banku wobec założenia banku? podpisaliby się dziś nie tylko ci, którzy spłacają długi w szwajcarskich frankach.

W spektaklu występują: Karolina Adamczyk, Michał Czachor, Mieczysław Franaszek, Paweł Gilewski, Mirosław Guzowski, Michał Jarmicki, Marian Jaskulski, Magdalena Łaska, Mateusz Łasowski, Alicja Mozga, Marta Nieradkiewicz, Roland Nowak, Jerzy Pożarowski, Małgorzata Trofimiuk, Jakub Ulewicz, Małgorzata Witkowska, Marcin Zawodziński, Piotr Żurawski. Na żywo zagra orkiestra pod dyrekcją Michała Dobrzyńskiego. Premiera "Opery za trzy gorsze" 24 września.