Roman Polański nie pojawi się na walnym zgromadzeniu Akademii Filmowej we wtorek i „nie planuje tego robić w przyszłości” – poinformowali agencję AFP współpracownicy reżysera.

Roman Polański, choć ma szacunek dla pracy Akademii i jej 182 członków, nigdy nie uczestniczył w posiedzeniach jej walnego zgromadzenia i nie zamierza tego robić w przyszłości - poinformowali agencję AFP współpracownicy reżysera w komunikacie prasowym.

Polański jest jednym ze 182 członków zgromadzenia ogólnego Akademii przyznającej nagrody dla branży filmowej - Cezary. Zgromadzenie ma się spotkać we wtorek w celu przedyskutowania parytetów przy wyborze nowego zarządu.

Feministki krytykują przywrócenie członkostwa Polańskiego w Akademii z uwagi na ciążące od lat na reżyserze zarzuty o gwałty i molestowania seksualne.

Akademia znalazła się w ogniu krytyki organizacji feministycznych po ogłoszeniu 12 nominacji do nagrody Cezara dla filmu Polańskiego "Oficer i szpieg". Zarząd Akademii podał się do dymisji 14 lutego 2020 r. na dwa tygodnie przed galą rozdania nagród. W oświadczeniu podkreślono, że decyzję o dymisji podjęto, aby uspokoić atmosferę wokół nominacji i aby "Cezary pozostały wielkim świętem kina".

Nieobecny na gali Cezarów reżyser był wielokrotnie piętnowany na ceremonii rozdania nagród. Prowadząca galę w 2020 r. Florence Foresti nawiązywała do oskarżeń Polańskiego, a przed galą organizacje feministyczne zorganizowały protesty.