"Beatiful Twentysomething" - tak brzmi po angielsku tytuł przekładu "Pięknych dwudziestoletnich" Marka Hłaski, który właśnie ukazał się w Stanach Zjednoczonych. Autorem tłumaczenia jest Ross Ufberg.

"Beatiful Twentysomething" reklamowany jest w USA jako literacka autobiografia Hłaski - fascynujący portret pisarza, wywodzącego się z pokolenia młodych ludzi, niepogodzonych z rzeczywistością Polski lat 50. Autor "Pięknych dwudziestoletnich" podawany jest za przykład pisarza, który nie poddał się obowiązującej formule socrealizmu.

Hłasko był oczywistym wyborem. Natrafiłem na Pięknych dwudziestoletnich w księgarni w Lublinie i nie mogłem od tego oderwać wzroku. Już pierwsza strona wciąga i chwyta za gardło - wyjaśnia Ross Ufberg. Warto przybliżyć czytelnikom pełnokrwistą ikonę kultury, pisarza, który walczył w brudnych bitwach zimnej wojny. Marek Hłasko przegrał tę batalię, umarł z przedawkowania zanim skończył 40 lat, pozostawił jednak niesamowity dorobek i literatura na tym wygrała - dodaje tłumacz.

Ross Ufberg uczył się języka polskiego na nowojorskim Uniwersytecie Columbia. Obecnie kontynuuje tam naukę na studiach doktoranckich. Chciałby przełożyć kolejne książki Hłaski: "Palcie ryż każdego dnia" albo "Nawrócony w Jaffie".

Marek Hłasko urodził się w 1934 roku w Warszawie, zadebiutował nowelą "Baza Sokołowska". Jest autorem opowiadań "Cmentarze. Następni do raju", "Wszyscy byli odwróceni. Brudne czyny", wspomnień "Piękni dwudziestoletni" oraz powieści "Sowa, córka piekarza". W 1958 roku wyjechał do Berlina Zachodniego, a później do Izraela i nie wrócił już do Polski. Zmarł w Wiesbaden w 1969 roku.