Światowa premiera nowego filmu Quentina Tarantino ma odbyć się w maju w Cannes. Jak pisze "The Hollywood Reporter", film "Pewnego razu w Hollywood" pojawi się na festiwalu 25 lat po premierze "Pulp Fiction".

Gwiazda telewizji Rick Dalton (którego gra Leonardo DiCaprio) i jego wieloletni dubler i kaskader Cliff Booth (grany przez Brada Pitta) przyglądają się biznesowi, w którym spędzili lata, z trudem go rozpoznając. W dziewiątym filmie scenarzysty i reżysera Quentina Tarantino zobaczymy niezwykłą obsadę i wiele wątków, które składają się na hołd odchodzącej w przeszłość złotej ery Hollywood.


Margot Robbie zagrała w nowej produkcji twórcy "Kill Billa" czy "Bękartów Wojny" Sharon Tate, zamordowaną przez bandę Mansona żonę Romana Polańskiego. Polskiego reżysera zagrał z kolei Rafał Zawierucha.

Przeczytaj również: wywiad Katarzyny Sobiechowskiej - Szuchty z Romanem Polańskim

Tarantino zapewnia, że nie ma tam nic, co mogłoby mnie urazić -  podkreślał w rozmowie z RMF FM Roman Polański. Quentin Tarantino zaprzecza, że to będzie historia bandy Mansona. To raczej wycieczka do Los Angeles z 1969 roku, gdzie wszystko zaczyna się zmieniać.

W obsadzie są też m.in Al Pacino, Emile Hirsch, Timothy Olyphant, Kurt Russell, Bruce Dern, Damian Lewis, który zagra Steve'a McQueen'a, Costa Ronin, który wcieli się w postać Wojciecha Frykowskiego, Dakota Fanning oraz Luke Perry. Wszystkie zdjęcia z udziałem Perry’ego zostały nakręcone jeszcze przed śmiercią aktora.

W polskich kinach "Pewnego razu w Hollywood" pojawi się 9 sierpnia.



Opracowanie: