Peter Jackson oficjalnie potwierdził na swoim profilu na Facebooku informację, która pojawiała się w mediach od kilku tygodni. "Hobbit" zostanie zekranizowany jako trylogia. "Powstaną trzy części filmu. Jest to dla nas nieoczekiwana podróż. Parafrazując słowa profesora Tolkiena, "nasza historia rozrosła się podczas opowiadania"- powiedział reżyser.

Niedawno informowaliśmy o tym, że Peter Jackson rozważa nakręcenie trzech części "Hobbita", a nie dwóch, jak pierwotnie planowano. Wczoraj twórca "Władcy Pierścieni" oficjalnie ogłosił, że ekranizacja kolejnej słynnej powieści Tolkiena będzie trylogią.

Reżyser tłumaczy, że dojrzał do tej decyzji po tym, jak przejrzał pierwszą zmontowaną wersję filmu. Jesteśmy zadowoleni z tego, jak historia kształtuje się na ekranie. W szczególności dzięki różnorodności postaci i wspaniałej obsadzie aktorskiej, która ich ożywiła. To zmusiło nas do zadania sobie jednego pytania: czy mamy szansę opowiedzieć coś więcej w tej historii - wyjaśnia Jackson.

Jackson dodaje, że gdyby nie nakręcił trzeciej części filmu, z opowieści musiałby wyciąć sporo z historii Bilbo Bagginsa, Gandalfa, krasnoludów spod Erebor i bitwy o Dol Guldur.

Wszystkie trzy reżyserowane przez Jacksona filmy będą zrealizowane w technologii 3D przy użyciu najnowocześniejszych kamer. Autorami scenariusza "Hobbita" byli: Fran Walsh, Philippa Boyens, Peter Jackson i Guillermo del Toro (twórca "Labiryntu Fauna"). Jackson zajmuje się również produkcją filmu.

Planowany budżet dwóch części wynosił 500 mln dolarów. Nie oszacowano jeszcze, ile będzie kosztowała cała trylogia. Wiadomo jednak, że będzie to jedna z najdroższych zrealizowanych dotąd produkcji. Premiera pierwszego filmu w USA zaplanowana została na 14 grudnia 2012 roku. W Polsce film będzie można obejrzeć już cztery dni później.