Koncertem Josepha Malovany'ego rozpocznie się w niedzielę festiwal "Warszawa Singera". Na Placu Grzybowskim stanie tancbuda, a publiczność posłucha koncertów, obejrzy filmy, spróbuje żydowskiej kuchni i weźmie udział w warsztatach kaligrafii i tańca.

Malovany jest jednym z najwybitniejszych wykonawców hebrajskiej muzyki liturgicznej. Mówi się o nim "Pavarotti synagogi", ale śpiewa też świeckie oratoria, arie operowe i melodie neapolitańskie. Od ponad 30 lat artysta jest kantorem synagogi przy Piątej Alei w Nowym Jorku. Warszawski koncert rozpocznie się o godz. 17.30 w Synagodze Nożyków.

Ulica Próżna zamieni się na tydzień w przedwojenną uliczkę żydowskiego miasteczka. Z kawiarenkami, małymi sklepikami, będą tam m.in. piekarnia, księgarnia, uliczne stragany, żydowska restauracja i zakłady rzemieślnicze z początku XX wieku. W programie festiwalu "Warszawa Singera" są premiery żydowskich filmów i spektakli, warsztaty tańca i kaligrafii hebrajskiej.

Na Placu Grzybowskim stanie scena - tzw. tancbuda, na której odbywać się będą koncerty muzyki klezmerskiej. Festiwal "Warszawa Singera" potrwa do 9 września. Na zakończenie jego uczestnicy postarają się pobić rekord Guinnessa w tańcu chasydzkim.