Zdewastowany zabytkowy cmentarz wojskowy w Koninie (Wielkopolska) z 1918 r., na którym spoczywają prochy żołnierzy niemieckich i rosyjskich, został odnowiony. Pochowano tutaj 193 żołnierzy poległych w bitwach lub zmarłych w pobliskim szpitalu.

Oczyszczono skarpy, wytyczono nowe alejki spacerowe, posiano trawę między nagrobkami a alejkami. Odnowiono wszystkie nagrobki - poinformowali Irena Sobierajska z konińskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Poznaniu i Bogdan Madajczak z miejscowego samorządu.

Konin został zaatakowany od strony Kalisza przez piechotę niemiecką i kawalerię. Miasta bronił batalion piechoty wspierany przez oddział Kozaków. W walkach zginęło kilkudziesięciu żołnierzy obu walczących stron.

Według niektórych źródeł, nekropolię założono już w 1916 r., w czasie okupacji niemieckiej, prawdopodobnie w miejscu pierwotnego pochówku kilkudziesięciu ofiar walk w 1914 r. Spoczęli tu także żołnierze polegli i zmarli na terenie wschodniej Wielkopolski i Ziemi Łódzkiej. Do dziś zachowało się 117 nagrobków.

Od 11 lat cmentarz jest wpisany do rejestru zabytków. Od dawna było to miejsce libacji okolicznych alkoholików oraz ostatnio młodzieży, która urządzała sobie tutaj rajdy quadami.

Prace renowacyjne pochłonęły 145 tys. zł. Sfinansowały je miejscowy samorząd, wojewoda wielkopolski oraz Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.