Początek XX wieku na trójwymiarowych zdjęciach uwiecznił Stanisław Wilhelm Lilpop, ojciec Anny Iwaszkiewiczowej i fundator domu w Stawisku. To właśnie on w 1908 roku, jako pierwszy w Polsce wprowadził kolor do fotografii stereoskopowej. Jego zdjęcia można oglądać na nowej wystawie w Warszawie.

Są kadry z Afryki, Sycylii, ale też z polskiego morza i z dawnej Warszawy - mówi naszej dziennikarce Ewa Mazur z Domu Spotkań z Historią. Na zdjęciach są m.in korty tenisowe, elegancko ubrane panie, warszawiacy na spacerze czy ruiny teatru na Sycylii.

Na wystawie, zorganizowanej w 150. lecie urodzin Lilpopa, można obejrzeć około 180 fotografii z lat 1908-1930, z czego część w technice 3D. Znakomite pod względem artystycznym zdjęcia są również cennym zapisem życia towarzyskiego Warszawy, polowań oraz podróży (w tym ze słynnej wyprawy Lilpopa do Afryki). Uzupełnieniem prezentowanego wyboru prac będzie część poświęcona historii fotografii stereoskopowej. Wystawa została przygotowana w dwóch językach: polskim i angielskim.

Ja czytamy w tekście Małgorzaty Zawadzkiej i Tomasza Wierzejskiego, który znalazł się w albumie "Będę to fotografował w kolorach" - fotografia była największą, obok polowań, pasją Stanisława Wilhelma Lilpopa. Przez dziesięciolecia doskonalił swój warsztat wykonując szklane diapozytywy, z których kilkaset przetrwało w świetnym stanie do dziś i stanowi cenny eksponat Muzeum im. Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów w Stawisku. Na całą kolekcję składa się 550 oryginalnych diapozytywów na szkle, w tym 21 w kolorze, oraz ponad 1000 odbitek na papierze. Wszystkie fotografie zostały wykonane aparatem stereoskopowym.


Wystawa w Domu Spotkań z Historią w Warszawie będzie czynna do 17 listopada 2013.