Sensacyjne odkrycie w Archiwum Narodowym w Krakowie. Przy okazji badania XVI-wiecznej księgi sądowej naukowcy odkryli, że część jej oprawy stanowi pergamin z… X wieku! "To sensacja na miarę Europy" - mówi szefowa krakowskiego Archiwum Narodowego Barbara Berska.

Maciej Grzyb: Czy ten pergamin to jest sensacja, jeżeli chodzi o zbiory archiwalne w Polsce?

Barbara Berska: Jak najbardziej. Jest to zdecydowanie najstarszy dokument w naszym zasobie, ale też prawdopodobnie najstarszy dokument w skali całej naszej sieci archiwów państwowych w Polsce.

To jest dokument z X wieku?

Tak, jest to fragment komentarza do retoryki Cycerona z X wieku autorstwa Mariusza Wiktoryna. Dokument został odkryty oraz zidentyfikowany przez doktora Marcina Starzyńskiego, naukowca z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

W jaki sposób państwo stwierdziliście, że to ten dokument to pergamin z X wieku?

Pan Starzyński badał księgi sądowe. Pan doktor Starzyński przeanalizował tekst, przeanalizował pismo i po konsultacjach z innymi naukowcami, podsumował to swoje odkrycie i je opisał. Myślę, że z samego tego odkrycia będziemy się cieszyli nie tylko my tutaj w Polsce.

Czyli jest to sensacja co najmniej na miarę Europy?

Myślę, że możemy to tak nazwać - sensacja na miarę Europy.

Co jest w tym dokumencie? W jakim języku jest zapisany?

Dokument jest spisany minuskułą karolińską, zawiera  komentarz do retoryki Cycerona.

Cały czas znajdował się w archiwum?

Prawdopodobnie od samego momentu, kiedy powstała ta XVI-wieczna, która jest jedną z ksiąg sądowych. Zawiera zapiski dotyczące funkcjonowania, działalności urzędnika miejskiego - hutmana ratusznego. To był urzędnik, który sprawował nadzór nad funkcjonowaniem ratusza miejskiego. Do jego kompetencji należało utrzymywanie i pilnowanie porządku w mieście, pilnowanie bram miejskich, przestrzegania ciszy nocnej i tego typu inne funkcje. Introligator krakowski, który w XVI wieku oprawiał tę księgę sądową najprawdopodobniej wkleił właśnie ten dokument z X wieku. I stąd on się zachował. Jest on integralną częścią oprawy księgi, która jest z okresu znacznie późniejszego, czyli z XVI wieku.

I ten pergamin jest na zewnątrz tej księgi?

Tak, pergamin jest na zewnątrz tej księgi. Jest on oczywiście możliwy do odczytywania przez fachowców.

Ale ten pergamin ma się nijak do zawartości samej księgi?

Jest integralnie związany z księgą, natomiast w żaden sposób treść tego pergaminu nie związana z treścią i z zawartością księgi.

Można powiedzieć, ze został ten pergamin doklejony do niej?

Tak, pergamin został po prostu wklejony w oprawę.

Państwo podejrzewacie dlaczego tak się stało, dlaczego ten pergamin został doklejony do tej księgi?

Możemy w tym momencie tylko i wyłącznie dywagować. Nie jesteśmy w stanie ponad wszelką wątpliwość to stwierdzić. Prawdopodobnie był to dokument, który był przechowywany w jakimś zakładzie introligatorskim, bądź w jakimś sposób do niego trafił. Został uznany jako niepotrzebny i jako taki został wklejony po prostu w tą księgę.