13 maja na Starych Powązkach w Warszawie zostanie pochowany Wojciech Cacko-Zagórski. Aktor znany m.in. z wyrazistych ról drugoplanowych w komediach Stanisława Barei, zmarł 29 kwietnia. Miał 88 lat.
Wojciech Cacko-Zagórski zmarł w zupełnym zapomnieniu, a informacja o jego śmierci wypłynęła dopiero krótko przed pogrzebem. Serwis e-teatr.pl. podał, że aktor zostanie pochowany 13 maja na Starych Powązkach w Warszawie.
Wojciech Cacko-Zagórski był absolwentem warszawskiej PWST. Występował na scenach wielu warszawskich teatrów: Klasycznego (1950-1971), Rozmaitości (1989-1993) i Teatru Janusza Wiśniewskiego (1988-1994). Był również aktorem Teatru im. Jaracza w Olsztynie i Teatru Ziemi Opolskiej w Opolu.
Szerokiej publiczności znany był z wielu drugoplanowych ról w filmach fabularnych. Wystąpił m.in. w "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?" i "Brunecie wieczorową porą" Stanisława Barei oraz "Konopielce" Witolda Leszczyńskiego. Widzowie mogą ponadto pamiętać jego kreacje w obrazach "Doktor Judym", "Znachor" i "Wiedźmin" oraz serialach "07 zgłoś się", "Zmiennicy", "Janka".
Jednak największą sławę zyskał dzięki "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?". Do historii polskiej komedii przeszła scena "Pan tu nie stał", gdzie Zagórski i Stanisław Masłowski wcielili się w klientów kłócących w delikatesach.
(MKam)
RMF FM/Interia.pl
