W wieku 75 lat zmarł Anthony Kidman, ojciec znanej aktorki Nicole Kidman i utytułowany psycholog kliniczny. Policja wyjaśnia okoliczności jego śmierci.

Anthony Kidman zmarł w Singapurze, gdzie odwiedzał swoją córkę, Antonię Marran."Daily Mail" podaje, że mężczyzna nagle upadł w hotelowej restauracji. Inni goście próbowali go reanimować przed przyjazdem służb. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.

"Daily Mail" sugeruje, że powodem śmierci mógł być atak serca. Na razie nie ma jednak żadnego oficjalnego potwierdzenia tej tezy. Nicole Kidman nie wydała też żadnego oświadczenia po śmierci ojca. Lokalna policja z kolei mówi o "nienaturalnej śmierci" i nie podaje żadnych bliższych informacji.

Nicole i jej rodzina są w szoku z powodu tej nagłej śmierci
- powiedział "The Huffington Post" przyjaciel aktorki, Leslee Dart. Podkreślił, że docenia ona wszelkie przejawy wsparcia i prosi o nienaruszenie jej prawa do prywatności w tym trudnym dla siebie i rodziny czasie. 

Amerykańskie media zgodnie podkreślają, że Nicole Kidman była w bardzo dobrych relacjach ze swoim ojcem i wielokrotnie zabierała go ze sobą na czerwony dywan czy gale, na których przyznawano nagrody filmowe.

(mn)