Marzyliście o miejscu przy czerwonym dywanie w czasie oscarowej gali? To marzenie może się spełnić. Dziś zaczyna się rejestracja chętnych, którzy chcieliby zasiąść na honorowej trybunie i oglądać gwiazdy wchodzące do Kodak Theatre w Los Angeles.

Aby wylosować miejsce, trzeba mieć niebywałe szczęście. Tylko 700 osób zasiądzie na honorowej trybunie, za to gwiazdy będą mieć na wyciągnięcie ręki. Miejsca dla widzów są dosłownie metr od czerwonego dywanu. Dlatego już teraz wielu marzy, by zobaczyć swojego ulubionego idola właśnie z trybuny. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, by zobaczyć jednych z najwspanialszych ludzi na świecie - Toma Cruise'a, Nicole Kidman, Penelope Cruz i Beyonce - powiedział korespondentowi RMF FM jeden z fanów hollywoodzkiego kina.

Miejsce na trybunie zagwarantowane ma jedna osoba - kobieta polskiego pochodzenia. Sarah Golden jest najstarszą fanką, która od wielu lat zasiada na trybunie. Ma 86 lat. Zawsze uwielbiałam patrzeć na gwiazdy filmowe i widziałam ich tu całe mnóstwo - stwierdziła w rozmowie z Pawłem Żuchowskim.

Po tym, jak gwiazdy przejdą po czerwonym dywanie, wszyscy szczęśliwcy pójdą do restauracji, gdzie na wielkim telebimie obejrzą galę. Rozdanie Oscarów 27 lutego 2011 r.

Rejestracja chętnych na stronie internetowej Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej