Julia Kamińska gra główną rolę w romantycznej komedii "Narzeczony na niby". W obsadzie są też Barbara Kurdej-Szatan, Piotr Stramowski, Piotr Adamczyk, Tomasz Karolak, Mikołaj Roznerski, Sonia Bohosiewicz i Krzysztof Stelmaszyk. Premiera 9 stycznia, a 12 stycznia film trafi do kin.

W filmie zobaczymy również: Andrzeja Grabowskiego, Dorotę Kolak, Ilonę Ostrowską, Ewę Kasprzyk, Janusza Chabiora i Sebastiana Karpiela-Bułeckę. Jak zapowiadają twórcy "Narzeczonego na niby" to propozycja dla tych, którzy choć raz zakochali się w niewłaściwej osobie. I dla tych, którzy wierzą, że o prawdziwą miłość warto walczyć, nawet jeśli zaczyna się mocno niefortunnie.

Jedno kłamstwo i...

Karina (Julia Kamińska) próbuje z całych sił stworzyć pierwszy szczęśliwy związek. Jedno nieprzewidziane zdarzenie i jedno kłamstewko zamieni jej uporządkowane życie. Szybko okaże się, że każdy z bohaterów ma tak naprawdę coś do ukrycia. Gdy prawda wyjdzie na jaw, wszyscy będą musieli zrobić w końcu porządek w swoich związkach i w swoich sercach. Czy małe, niewinne kłamstewko może wymknąć się spod kontroli i doprowadzić do totalnej katastrofy? A może dopiero jak wszystko się w życiu rozpada, możliwe staje się poukładanie wszystkiego od nowa? Film wyreżyserował Bartosz Prokopowicz. W kinach pojawi się 12 stycznia 2018.

Materiały prasowe