W Zamku Królewskim na Wawelu od jutra będzie można oglądać odrestaurowany obraz Lucasa Cranacha Starszego "Chrystus błogosławiący dzieci". Badania i konserwacja tego jednego z ważniejszych renesansowych dzieł w polskich zbiorach trwały niemal osiem lat.

Obraz został namalowany ok. 1537 roku na podłożu z desek lipowych. Przedstawia Chrystusa w otoczeniu maleńkich dzieci czyli temat bardzo popularny w ikonografii reformacji, do którego Lucas Cranach Starszy, zaprzyjaźniony z Marcinem Lutrem, wielokrotnie wracał. Obraz znajdujący się na Wawelu jest jedyną w zbiorach polskich wersją tej sceny.

Główny konserwator Zamku Królewskiego na Wawelu dr Ewa Wiłkojć twierdzi, że najtrudniejsza była konserwacja techniczna dzieła. Obraz był niemal destruktem. Podobrazie zostało zjedzone przez szkodniki, a ponadto materiały użyte podczas poprzedniej, niedokończonej konserwacji w latach 70. spowodowały deformację podobrazia - mówiła dr Wiłkojć.

Konserwację poprzedziły specjalistyczne badania. Wykonano m.in. zdjęcia obrazu w świetle ultrafioletowym, w promieniowaniu podczerwonym, badania laserem 3D i ultradźwiękami.

Wystawa "Odzyskane piękno. Obraz Lucasa Cranacha Starszego 'Chrystus błogosławiący dzieci' po konserwacji" potrwa do 5 lutego. Zwiedzający zobaczą nie tylko odnowione dzieło, ale będą mogli prześledzić proces jego ratowania. Na ekranie dotykowym prezentowane są zdjęcia obrazu przed konserwacją - wybrane fragmenty można powiększyć dziesięciokrotnie, co pozwala na obserwację najdrobniejszych nawet detali.

Dzieło Cranacha Starszego - zakupione od biskupa Ignacego Dubowskiego z Wołynia znalazło się w zbiorach wawelskich w roku 1928. W czasie wojny obraz został wywieziony do Berlina. Stamtąd trafił do Wiednia, gdzie miał zostać poddany konserwacji, ale zamiaru tego nie zrealizowano. Dzieło wróciło do Polski w 1947 roku, a na Wawel w 1968 roku i przez krótki czas było pokazywane w Sali Senatorskiej.