Jesteście bardzo młodzi? Spieszcie się by zwiedzać za darmo najsławniejsze paryskie muzea! Wstęp do Luwru i do Muzeum d’Orsay – z bezcennymi płótnami impresjonistów - jest darmowy dla osób w wieku poniżej 25 lat z krajów Unii Europejskiej.

Widać wielu wychodzących z Luwru młodych ludzi, którzy mają wrażenie, że zaoszczędzili sporo pieniędzy. Jestem naprawdę zadowolony z tego, że dają młodym darmowe bilety! Ja i mój 22-letni brat weszliśmy za darmo, nasi rodzice musieli natomiast zapłacić 24 euro za dwie osoby - tłumaczy korespondentowi RMF FM 19-sto-latek z Holandii, który chce wrócić do tego muzeum jutro, bo ostatecznie nic nie płaci.

Bardziej sfrustrowani są turyści bez dzieci. Patrząc na polskie realia to rzeczywiście drogo, bo zapłaciliśmy równowartość stu złotych. Było jednak warto biorąc pod uwagę to, co w Lurze można zobaczyć. W Polsce nie ma takich muzeów. Zbiory są po prostu niewyobrażalne, dostaje się gęsiej skórki z wrażenia! - tłumaczy Markowi Gładyszowi polski turysta, który przyjechał do Paryża z zona.

Turystom zwiedzającym Luwr dają się jednak we znaki rekordowe upały. Mimo działającej bez przerwy klimatyzacji trudno jest wytrzymać w zatłoczonej sali, w której eksponowany jest najsławniejszy obraz tego muzeum - Mona Lisa Leonarda da Vinci!

Z powodu niewystarczającej klimatyzacji niektórzy turyści wręcz skracają wizytę w tym sławnym muzeum. Szczególnie gorąco jest właśnie w sali, gdzie jest Mona Lisa, bo jest za duży tłum ludzi, którzy do tego zachowują się bardzo głośno - skarży się ociekający potem Hiszpan. To jest dosłownie obłęd. Wszyscy się przepychają - mówi turysta z Polski. W części sal jest gorąco, w innych zimno. To denerwujące, ale mnie nic nie powstrzyma od zwiedzania Paryża - podkreśla dumnie zmęczony Amerykanin.