Już za kilka dni do Polski przyjedzie Lenny Kravitz. Artysta wystąpi 9 listopada w Warszawie w ramach trasy koncertowej promującej ostatni album, zatytułowany "Black and White America". Czeka Was świetny koncert - obiecuje.

"Black and White America" to dziewiąty album w dyskografii amerykańskiego wokalisty. Tytuł krążka ma związek z filmem dokumentalnym, który Kravitz obejrzał w telewizji. Dotyczył on rasizmu w Ameryce po wybraniu Baracka Obamy na prezydenta. Na płycie artysta, który ma korzenie żydowsko-murzyńskie, nawiązuje zaś do historii swojej rodziny.

Black and White America, tak naprawdę, odzwierciedla moje życie. Pokazuje to, kim jestem, jak dorastałem, co widziałem, sytuację moich rodziców, którzy byli międzyrasową parą w realiach lat 60. i inne stosunki, które wpłynęły na to, kim jesteśmy teraz - tłumaczy przesłanie albumu Lenny Kravitz.

W tworzeniu zestawu 16 piosenek wspomogli go między innymi gitarzysta Craig Ross, nowoorleański jazzman Trombone Shorty i DJ Military. Kompozycje powstawały w wielu miejscach, między innymi w Paryżu i w niemałej części na wysepce na Bahamach, które Kravitz uwielbia.

Inspiracją, którą zaczerpnąłem z Bahamów i Paryża, tak naprawdę jest tylko podłoże do gromadzenia energii. Nie jest tak, że lepiej piszę lub gra mi się w jednym z tych miejsc. Bahamy dają odosobnienie. Bardzo łatwo mogę tam odbierać muzykę, słuchać jej samotnie całymi dniami, śnić o niej. Jesteś tam wśród natury i czasami fale albo cokolwiek innego, skąd przybywa muzyka, jest bardzo różnorodne. To, co Paryż przynosi, i co jest dla mnie interesujące, to to, że po długim pobycie w buszu, udałem się do Paryża i jeżdżąc po nim samochodem, słuchałem muzyki nagranej na Bahamach. Dla mnie brzmiało to zupełnie inaczej w różnych miejscach. Usłyszałem, że to, co dołożyłem lub zrobiłem w Paryżu, było inne, był to bardziej elektryczny, miejski rodzaj dźwięku.

"W Warszawie będzie funky"

9 listopada Lenny Kravitz wystąpi w Warszawie w ramach trasy koncertowej "Black and White Europe". Czego możemy się spodziewać po tym koncercie? Będzie funky. Mam bardzo dobry zespół, prawdopodobnie najlepszy, jaki kiedykolwiek miałem. Przygotowałem również specjalną scenografię, To będzie naprawdę mocne, czeka Was świetny koncert - przekonuje artysta, który lubi podkreślać, że również ważnym jak muzycy elementem koncertu jest publiczność. Publiczność jest wszystkim. Jestem tam dla nich, jestem tam, by dzielić z nimi energię. O to w tym wszystkim chodzi. W przeciwnym wypadku zostaję w domu. Fani zawsze udają się ze mną w podróż w to miejsce, w które ich zabiorę i jako artysta mogę być im tylko wdzięczny.

Zobacz, co jeszcze o nowym albumie "Black and White America" powiedział Lenny Kravitz.

Zobacz profil artysty na stronie RMFOn.pl, dowiedz się więcej na temat Lenny'ego Kravitza i sprawdź, w jakich stacjach możesz posłuchać jego przebojów.