W nowojorskim Guggenheim Museum można oglądać retrospektywę kontrowersyjnego włoskiego artysty Maurizio Cattelana. Na wystawie jest m.in. rzeźba przygniecionego meteorytem papieża Jana Pawła II, która budziła emocje także w Polsce.

Na ekspozycji zatytułowanej "Maurizio Cattelan: All" (Maurizio Cattelan: Wszystko) włoski artysta raz podziwiany, to znów piętnowany za obrazoburczość, zgromadził 128 swoich prac będących owocem około dwóch dekad twórczości. Są one wypożyczone od kolekcjonerów sztuki. Uważany jednocześnie za prowokatora, dowcipnisia, i tragicznego poetę naszych czasów, Maurizio Cattelan wykreował jedne z najbardziej niezapomnianych wizerunków w ostatnich dokonaniach sztuki współczesnej - piszą organizatorzy ekspozycji.

Przygotowanie projektu, a następnie zamontowanie prac w muzeum pochłonęło cztery miesiące. Swoich rzeźb i instalacji, itp. artysta nie umieścił w salach wystawowych, lecz zawiesił, poczynając od sufitu, w sześciopiętrowej rotundzie muzeum.

Uwagę recenzentów przykuły znane na świecie rzeźby, w tym pokazywana niegdyś w warszawskiej Zachęcie "La nona ora" (Dziewiąta godzina) ukazująca wykonaną z wosku postać Jana Pawła II przygniecionego meteorytem, co miało symbolizować papieża powalonego pod ciężarem trosk. Znalazła się tam także rzeźba klęczącego, pogrążonego jakby w modłach Hitlera.

Ekspozycja w Guggenheim Museum będzie czynna do 22 stycznia.