Murale inspirowane podwórkowymi historiami powstały w bramie oraz na dziedzińcu kamienicy w centrum Katowic. W piątek zostały oficjalnie odsłonięte. W ciągu roku w ramach malowania przestrzeni miejskiej powstało szesnaście murali.

Autorką dwóch murali, które powstały w centrum Katowic jest Magdalena Drobczyk. Pierwszy, czyli popiersie bez oczu, uszu i nosa, jest - jak to ujęła Drobczyk - wizją dzisiejszej kobiety. Malując myślałam o kondycji polskiej kobiety, ponieważ najczęściej jej życie kojarzy mi się z bólem, cierpieniem, wysiłkiem i poświęceniem- powiedziała artystka.

Promocją sztuki ulicznej w Katowicach zajmuje się instytucja Katowice Miasto Ogrodów (byłe Biuro Europejskiej Stolicy Kultury 2016). W ramach działalności obu instytucji powstało do tej pory 16 murali. Większość w centrum Katowic, kilka w sąsiadujących z centrum dzielnicach.

Piotr Zaczkowski z Katowic Miasta Ogrodów wyjaśniał w piątek, że street art (sztuka uliczna) jest próbą porozmawiania z mieszkańcami o przestrzeni miejskiej. Chcemy, żeby Katowice były lepiej postrzegane dzięki inicjatywom artystycznym. Za ich sprawą stają się bardziej kolorowe i wesołe - mówił Zaczkowski. Dodał, że street art na stałe zostało wpisane do działalności Katowic Miasta Ogrodów.

Na dziedzińcu kamienicy przy ulicy Andrzeja oprócz Drobczyk, swoje wizje na ścianach zostawiło jeszcze trzech innych artystów - Raspazjan, Mona Tusz oraz Miszmasz.