Rodzina, środowiska artystyczne i politycy żegnają wybitnego kompozytora Wojciecha Kilara. Uroczystości pogrzebowe zmarłego 29 grudnia artysty trwają w katedrze pw. Chrystusa Króla w Katowicach. Pogrzeb ma charakter państwowy.


Wojciech Kilar był światłem ze Śląska - powiedział w homilii metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. Był głosem dotykającym Tajemnicy, a jego muzyka była metronomem wszechświata, egzaltacją powietrza i niebieską medycyną. Przemawiała do nas tym, czym sam żył, a co ubierał w alfabet nut - dodał. 

Na uroczystościach nie był obecny Bronisław Komorowski, którego przesłanie odczytał podsekretarz stanu Maciej Klimczak. Prezydent zaznaczył w nim, że po odejściu Wojciecha Kilara trudno było o symboliczną i jakże potrzebną minutę ciszy ponieważ "natychmiast przerywały ją dźwięki - wydobywane z naszej pamięci kompozycje znane nie tylko z sal koncertowych, ale także z filmów, nagrań." Tym boleśniejsza była refleksja, że oto polska muzyka, polska kultura straciła znakomitego artystę, który nie stworzy już żadnego utworu - podkreślił. Stwierdził też, że Kilar był wyjątkowym człowiekiem, z własnym, niezależnym światopoglądem, osobą skromną, otwartą na ludzi, artystą o prawdziwie godnej postawie.

Był wybitnym Polakiem, którego w imieniu narodu miałem zaszczy uhonorować najwyższym cywilnym odznaczeniem - Orderem Orła Białego - podsumował. 

Wojciech Kilar to nasza polska perła w koronie muzyki światowej, coś absolutnie nadzwyczajnego. Myślę jednak nie tylko o muzyce, o działalności artystycznej. Myślę także o byciu człowiekiem, o patriotyzmie, o wysokich wartościach i umiejętności współpracy z tak wieloma innymi twórcami. Myślę o skromności, autentyczności, emocjonalności i ciekawości świata - ocenił minister kultury Bogdan Zdrojewski. Często bezrefleksyjnie mówimy, że nie ma ludzi niezastąpionych. Są. Dzisiejsza uroczystość jest pożegnaniem osoby nie do zastąpienia - dodał.

Oprawę muzyczną pożegnania wybitnego kompozytora zapewniają Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia pod batutą Jerzego Maksymiuka, Orkiestra Filharmonii Śląskiej pod dyrekcją Mirosława Jacka Błaszczyka, Orkiestra Kameralna Miasta Tychy "Aukso" pod dyrekcją Marka Mosia i Zespół Śpiewaków Miasta Katowice Camerata Silesia. Zabrzmią utwory Kilara, m.in. "Angelus", "Exodus", "Symfonia Adwentowa", "Agnus Dei" czy "Veni Creator".

W drodze na cmentarz przy ul. Sienkiewicza konduktowi żałobnemu towarzyszyła Orkiestra Wojskowa z Bytomia, zaś na cmentarzu grała kapela góralska z Podhala.

Wojciech Kilar zmarł 29 grudnia po ciężkiej chorobie nowotworowej. Miał 81 lat.

Był wybitnym kompozytorem utworów orkiestrowych, kameralnych, wokalno-instrumentalnych i fortepianowych, twórcą muzyki filmowej i współtwórcą polskiej szkoły awangardowej.

Na świecie znany jest głównie ze swojej muzyki filmowej - jest autorem muzyki do ponad 150 filmów. Współpracował m.in. z Jane Campion, Francisem Fordem Coppolą, Romanem Polańskim, Andrzejem Wajdą i Krzysztofem Kieślowskim.