Przez dwa dni ekipa reżysera Waldemara Krzystka będzie kręcić w centrum Wrocławia sceny do filmu "80 milionów". Dla mieszkańców miasta oznacza to spore utrudnienia.

Tym razem wyłączona z ruchu została część ulicy Sztabowej, na Sudeckiej obowiązuje natomiast zakaz parkowania.

To nie pierwsza wizyta ekipy Waldemara Krzystka we Wrocławiu. We wrześniu filmowcy na dwa dni zajęli Most Grunwaldzki. Wtedy kręcono sceny z udziałem 3 tysięcy statystów. Teraz na planie filmowym będzie zdecydowanie mniej osób, ale ulice dla bezpieczeństwa trzeba było zamknąć. Film o Wrocławiu musi być kręcony na jego ulicach. Mam nadzieję, że mieszkańcy miasta wybaczą te chwilowe kłopoty - tłumaczy reżyser.

Historia, którą filmuje Krzystek, opowiada o ludziach wrocławskiej Solidarności, o momencie, kiedy jej działacze ukryli przed służbą bezpieczeństwa właśnie tytułowe 80 milionów.