Powstanie ekranizacja, znalezionej po śmierci, młodzieńczej noweli
Krzysztofa Kieślowskiego. Zdjęcia do filmu ruszą już w październiku.
Wyreżyseruje go Jerzy Sztur, sam zagra też główną rolę w filmie. "Rzecz
będzie o tolerancji", powiedział Sztur. Zagram mężczyznę po
pięćdziesiątce, który kocha coś, co nie mieści się w naszych
stereotypach". Dodał, że nowa rola jest swoistym prezentem dla niego,
ponieważ bohater, w którego się wcieli, jest w tym samym wieku, ma
podobny bagaż doświadczeń, a nawet wygląd.