Na przystankach tramwajowych, placach i przy fontannie - łącznie w dziewięciu miejscach w Szczecinie odbyły się w sobotę koncerty filharmoników. Muzycy wyszli z na ulicę, by obwieścić rozpoczęcie zbliżającego się sezonu artystycznego oraz uczcić budowę nowego gmachu filharmonii.

Muzycy filharmonii i wspierające ich szczecińskie zespoły - w tym folkowe i dziecięce - ustawili się w 9 miejscach w centrum miasta. Muzyka rozbrzmiewała wzdłuż trasy między budowanym gmachem i starym budynkiem filharmonii.

Filharmonicy grali między innymi na przystanku tramwajowym przy Placu Grunwaldzkim, w środku ronda Plac Lotników oraz Alei Papieża Jana Pawła II. Ostatnie trzy koncert pod nazwą " Non Suicidal Self Injuries" dano w holu powstającej filharmonii. Utwór napisany przez Piotra Klimka został wykonany na fortepianie, klarnecie i wiolonczeli. Dodatkowo, w trakcie koncertu, odtworzono odgłosy nagrane na placu budowy.

Oprócz atrakcji muzycznych, na mieszkańców Szczecina czekała jeszcze jedna niespodzianka. Była to właśnie możliwość zwiedzenia placu budowy - powstającej za 95 mln złotych - filharmonii. Będzie ona gotowa pod koniec 2013 roku.