"Władca pierścieni. Powrót Króla" już na srebrnym ekranie. W Nowej Zelandii odbyła się uroczysta premiera 3-ej części filmowej trylogii J. R. R. Tolkiena w reżyserii Petera Jacksona. Najbardziej oddani fani wydali tysiące dolarów na to, by wziąć udział w pokazie i przylecień do stolicy Nowej Zelandii, Wllington. "W mieście spotkałem turystów z całego świata. Przyjechali tu - a właściwie pielgrzymowali - z całego świata. To niesamowite" - mówił odtwórca roli Frodo Elijah Wood. Na premierę przyjechało około 125-ciu tysięcy osób. Producenci "Władcy pierścieni" nie wykluczają ekranizacji kolejnej powieści J.R.R. Tolkiena - "Hobbita".

Pierwsza część trylogii, "Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia", miała swoją światową premierę 10 grudnia 2001 roku, druga część - "Dwie Wieże" - 5 grudnia 2002. Dzieła te należą do najbardziej kasowych filmów wszech czasów. Filmy nie tylko wzbogaciły twórców, ale także przysporzyły książkom Tolkiena miliony nowych czytelników.

Producenci trylogii powiedzieli w Wellington, że skoro "Władca Pierścieni" odniósł już tak wielki sukces, to warto by podjąć się przeniesienia na ekran innej książki Tolkiena - "Hobbita". Przychylił się do tego także Peter Jackson, zastrzegając jednak, że musi skończyć wcześniej swój obecny projekt - remake "King Konga". "Wiem też, że są pewne trudności z prawami autorskimi" - zaznaczył reżyser.

Naturalnej wielkości figura słonia z klatką i tygrysem na grzbiecie przywita was w warszawskiej Zachęcie. Tam bowiem otwarto wystawę, którą naprawdę warto się wybrać. "Nowa strefa. Sztuka chińska", to prezentacja prac 27 artystów państwa środka.

W galerii znalazły się zarówno obrazy, jak i instalacje, a także fotografie, filmy wideo, czy rzeźby. Wiele prac pokazuje Chiny jakich nie znamy, łamiąc nasze wyobrażenia. Na przykład - zdjęcia dokumentują budowę nowych Chin - z wieżowcami i biurowcami, a filmy wideo - życie w mieszkaniach, biurowcach, czy dyskotekach.

Miłośnikom teatru polecamy z kolei imprezę, jakich niewiele w Polsce - lubelski Festiwal Teatrów Niszowych Teatrograf. Z jak najlepszej strony pokazują się tam teatralne grupy amatorskie, studenckie, czy niezależne - po prostu jak tłumaczy Rafał Koziński - teatry inne niż te do których zwykliśmy chodzić. I to może być naprawdę niespodzianka. Dziś w Chatce Żaka między innymi Teatr Jasny ze sztuką "Gadające kamienice", Teatr Ruchu natomiast będzie poszukiwał Małego Księcia.