Zdaniem dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku - Pawła Machcewicza - decyzja ministerstwa kultury o połączeniu tej placówki z Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 jest „wadliwa prawnie”. Dyrektor nosi się z zamiarem zaskarżenia jej do sądu administracyjnego. Przypomnijmy, we wtorek wieczorem na stronie internetowej resortu kultury zamieszczony został komunikat informujący, że "1 grudnia 2016 r. zostanie utworzona państwowa instytucja kultury - Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, która powstanie w wyniku połączenia Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku oraz Muzeum Westerplatte i Wojny 1939". W komunikacie wyjaśniono, że celem tej zmiany jest "optymalne wykorzystanie potencjału placówek o zbliżonym profilu działalności zlokalizowanych w Gdańsku, przy optymalizacji wydatkowania środków finansowych pochodzących z budżetu państwa".

Zdaniem dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku - Pawła Machcewicza - decyzja ministerstwa kultury o połączeniu tej placówki z Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 jest „wadliwa prawnie”. Dyrektor nosi się z zamiarem zaskarżenia jej do sądu administracyjnego. Przypomnijmy, we wtorek wieczorem na stronie internetowej resortu kultury zamieszczony został komunikat informujący, że "1 grudnia 2016 r. zostanie utworzona państwowa instytucja kultury - Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, która powstanie w wyniku połączenia Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku oraz Muzeum Westerplatte i Wojny 1939". W komunikacie wyjaśniono, że celem tej zmiany jest "optymalne wykorzystanie potencjału placówek o zbliżonym profilu działalności zlokalizowanych w Gdańsku, przy optymalizacji wydatkowania środków finansowych pochodzących z budżetu państwa".
Sowiecki czołg T-34/85 w jednej z sal wystawy stałej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku /Adam Warżawa /PAP

W odpowiedzi na treść komunikatu, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej (MIIWŚ) prof. Paweł Machcewicz poinformował, że "decyzja ministerstwa jest wprowadzana w życie bez pozytywnej opinii Rady do Spraw Muzeów, która zgodnie z ustawą o muzeach jest obowiązkowa przy łączeniu muzeów". Machcewicz poinformował, że resort w ogóle nie wystąpił do Rady z prośbą o jej stanowisko.

Dodał, że - w opinii jego oraz prawników, z którymi się konsultował, brak pozytywnej opinii Rady sprawia, że decyzja o połączeniu placówek jest "wadliwa prawnie i podlega zaskarżeniu do sądu administracyjnego".

Sąd administracyjny może uchylić taką decyzję, uznać ją za nieważną, co rodziłoby niezwykle groźne skutki, bo mogłoby oznaczać, że wszelkie decyzje podejmowane przez nowego dyrektora uznane zostałyby za nieważne - powiedział Machcewicz.

Machcewicz podkreślił, że ze złożeniem skargi i wszystkimi innymi działaniami na drodze prawnej MIIWŚ musi poczekać do momentu, kiedy resort kultury - w ślad za krótkim komunikatem - wyda w tej sprawie stosowne zarządzenie.

Dyrektor gdańskiego muzeum powiedział też, że o wtorkowej decyzji ministerstwa dowiedział się z internetu i ocenił taki sposób przekazywania informacji jako "zadziwiający" i "nie do przyjęcia". Dodał, że - poza informacjami zawartymi w komunikacie - nie zna żadnych szczegółów związanych z połączeniem placówek.

W komunikacie resort poinformował, że funkcję pełnomocnika ministra kultury i dziedzictwa narodowego w związku z planem połączenia dwóch gdańskich muzeów powierzono prof. Zbigniewowi Wawrowi (jest on dyrektorem Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie).

Jak poinformowano w komunikacie, "przedmiotem działania Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, tworzonego w wyniku połączenia dwóch placówek, będzie gromadzenie, ochrona oraz ekspozycja zabytków i zbiorów oraz materiałów dokumentacyjnych, dotyczących historii II wojny światowej, gromadzenie zbiorów i upowszechnianie wiedzy z zakresu dziejów Wojny Obronnej Polski w 1939 r. jako początku światowego konfliktu, ochrona, utrzymanie i rewitalizacja zespołu obiektów architektury militarnej na terenie placówki Westerplatte, prowadzenie działalności wystawienniczej, edukacyjnej, naukowej, wydawniczej oraz kulturalnej".

MKiDN poinformowało też, że "z dniem połączenia osoby zatrudnione w łączonych instytucjach kultury staną się pracownikami Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku i zachowają uprawnienia wynikające ze stosunku pracy".

To działanie czysto polityczne

"To działanie czysto polityczne. Sprawa może skończyć się w sądzie" - tak prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, komentuje decyzję o połączeniu muzeów. Władze miasta oczekują ujawnienia w całości rozporządzenia o połączeniu placówek. Jak mówi prezydent od kwietnia, czyli od wybuchu sporu, nie było rozmów między ministerstwem a samorządem. Do tego decyzja miała zostać podjęta bez pozytywnej opinii rady ds. muzeów. Jeśli to się potwierdzi Gdańsk skieruje sprawę do sądu.

Plan budowy w Gdańsku Muzeum II Wojny Światowej ogłosił we wrześniu 2008 r. rząd Donalda Tuska. Działkę pod budowę placówki podarowało miasto Gdańsk. Placówka jest już niemal gotowa - dyrekcja zapowiada jej otwarcie na początek przyszłego roku. Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 zostało powołane przez resort kultury w grudniu. W połowie kwietnia ministerstwo zapowiedziało, że nosi się z zamiarem połączenia obu muzeów w jedną placówkę.

APA