W Nowym Jorku ruszyła kolejna edycja Fashion Week. Na nowojorski tydzień mody akredytowało się 2,5 tysiąca dziennikarzy oraz fotoreporterów. Choć my raczej myślimy o najbliższych miesiącach i o tym, co założymy wiosną i latem, to projektanci szykują już kolekcję na jesień-zimę 2014.

Przed pokazami trudno przewidzieć, co zobaczymy, ale są już pierwsze wskazówki. Zanim projektanci rozpoczynają prace nad swoimi kolekcjami, konsultują się oczywiście z amerykańską firmą Pantone, która jest autorytetem w dziedzinie barw - to ona wyznacza kolor sezonu.

W ubiegłym roku Pantone zapowiedziała, że kolorem 2014 będzie "radiant orchid", czyli mieszanka purpury i różu. Zdaniem Laurie Pressman, wiceprezes Pantone purpura nadal będzie topowym kolorem jesieni, ale oprócz niej odcienie błękitu i zieleni.

Idee będą się zmieniać, ale purpura wciąż będzie się pojawiać. Odcienie niebieskiego to kolejna silna rodzina, która będzie bardzo, bardzo ważna przez chwilę. Widzieliśmy już, że błękit zastępuje czerń, jako kolor bardziej wieczorowy. Czarny odchodzi... i zielenie - mówi Laurie Pressman.

Nowojorski Fashion Week to jedna z najważniejszych imprez modowych na świecie. Wszystko zaczęło się w 1943 roku - jako "press week". Ale po latach impreza zmienia się.

Ostatnio zrobiono anonimowe badania wśród projektantów. Pytano, czego oczekują od takiej imprezy. Z odpowiedzi wynika, że dzięki mediom społecznościowym pokazy może śledzić więcej osób niż dotychczas. Projektantom nie zależy już więc na pokazach na wielką skalę. Zredukowano ilość miejsc. Trudniej też o bilety. Ale impreza to nadal wielkie wydarzenie w świecie mody.

(j.)