Już teraz zapraszamy Was na najbliższy odcinek serialu „Czas Honoru. Powstanie”. Będzie to 7 z kolei odcinek, jego tytuł to „Nadajnik i morfina”. Emisja w niedzielę 19 października o godz. 21:10 w TVP2.

Połowa sierpnia. Na cmentarzu na Starówce chowane są ofiary ostatniego nalotu. "Krawiec" (Wojciech Majchrzak) wydaje rozkaz znalezienia ochotników. Gdy Władek (Jan Wieczorkowski) próbuje przekonać do walki cywilów, spotyka się z otwartą wrogością.

Tymczasem więźniowie z różnych dzielnic pędzeni są do obozu przejściowego w kościele na Woli. Na posadzce świątyni swojego miejsca szuka Lena (Agnieszka Więdłocha) z Heleną (Ewa Wencel). Między cywilami węszy Emilia (Sonia Bohosiewicz).

Z magazynów na Stawkach Batalion "Zośka" rusza w stronę Starego Miasta. Eliza z wściekłością patrzy na fascynację, jaką w "Twardym" (Grzegorz Daukszewicz) budzi Helena (Magdalena Różczka). Nagle batalion zostaje zaatakowany przez sztukasy.

Przekonany o śmierci Celiny Michał (Jakub Wesołowski) załamuje się. Dostaje jednak zadanie odebrania z Kampinosu zrzutu z odbiornikiem radiowym.  Na akcję udaje się razem z Halszką (Julia Rosnowska).

W ruinach szpitala na Lesznie Celina (Olga Bołądź) żyje tylko dzięki pomocy Pabsta (Borys Szyc). Niemiecki oficer  traktuje Celinę z wyjątkową troską.

"Apacz" (Maciej Musiał) okazuje Zosi (Katarzyna Sawczuk) uczucie.

Oddział Bronka (Maciej Zakościelny) dostaje rozkaz wyprawy po zaopatrzenie do magazynu na Stawkach. Żołnierze, wśród których jest Bambo (Krzysztof Chodorowski), ruszają na akcję. Do wyprawy dołącza też konfident Karkowski (Mariusz Kiljan).                          

Zosia postanawia powiedzieć matce "Mickiewicza" (Paweł Janyst) o śmierci jej syna.