W piątek do kin trafi dokument "Mundial. Gra o wszystko", opowiadający o polskim udziale w Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej w 1982 roku. Bohaterami filmu są m.in. Zbigniew Boniek, Grzegorz Lato oraz trener Antoni Piechniczek.

Reżyserem filmu jest Michał Bielawski. Podczas gdy w Polsce trwał stan wojenny, biało-czerwoni na stadionie w Hiszpanii mierzyli się m.in. z reprezentacją ZSRR. Ostatecznie polska reprezentacja wywalczyła na mundialu trzecie miejsce. Emocjonalny, intensywny obraz jednego wydarzenia, oglądanego z dwóch różnych perspektyw, który działa jak - strzał w sam środek bramki - tak dokument Bielawskiego określiło jury na ubiegłorocznym 10. festiwalu Planete+ Doc w Warszawie. Film zdobył tam wyróżnienie specjalne. Jego bohaterami są nie tylko sportowcy. Wydarzenia z 1982 roku wspominają również działacze zdelegalizowanej Solidarności, którzy, internowani wówczas w Białołęce, transmisje z mundialu oglądali w telewizji.

Polacy w akcji

Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w 1982 r. odbywały się w dniach 13 czerwca - 11 lipca. Zawodnicy, którzy pojechali do Hiszpanii z trenerem Antonim Piechniczkiem, to m.in.: Zbigniew Boniek, Andrzej Buncol, Stefan Majewski, Janusz Kupcewicz, Grzegorz Lato, Włodzimierz Smolarek, Władysław Żmuda, Andrzej Szarmach, Józef Młynarczyk. Polacy rywalizowali z drużynami: Włoch, Kamerunu, Peru, Belgii, ZSRR i Francji. Silne emocje wzbudził mecz z reprezentacją ZSRR, który zakończył się remisem 0:0. Piłkarskie spotkanie na murawie postrzegane było zarazem jako wydarzenie o wymiarze politycznym. Kibice - z Polski, a także z innych krajów - rozwieszali na trybunach transparenty z napisem "Solidarność".

Tymczasem nad Wisłą, jak pokazano w filmie Bielawskiego, realizatorzy transmisji w TVP starali się, aby takich scen nie zobaczyli telewidzowie. Ujęcia transparentów realizatorzy zamieniali na neutralne obrazy, pokazujące kibiców, nagrane podczas całkiem innych meczów. O atmosferze na boisku podczas kolejnych spotkań w Hiszpanii oraz o atmosferze w szatni, odczuciach towarzyszących zawodnikom, opowiadają w filmie po latach m.in. piłkarze: Boniek, Lato, Żmuda, Majewski. Wypowiada się także trener Piechniczek.

Sam reżyser określa swój dokument m.in. jako "opowieść o walce na wielu poziomach - walce Dawida z Goliatem". Walkę toczyli nie tylko sportowcy. Toczyli ją również internowani w Białołęce, którzy mierzyli się z systemem i nie odstąpili od swoich przekonań - mówi. Prace nad dokumentem trwały od roku 2009 do lutego 2013 roku.