W Lutowiskach na Podkarpaciu trwa trzydniowa Bieszczadzka Biesiada Filmowa. Miłośnicy polskiego kina mogą tam obejrzeć kilkanaście filmów, w których wykorzystano bieszczadzkie pejzaże.

Przegląd filmów rozpoczął się wczoraj od projekcji filmu "Ogniomistrz Kaleń". Podczas trwania biesiady będzie można zobaczyć jeszcze między innymi "Bazę Ludzi Umarłych", "Hasło" i "Wolną sobotę". Imprezę uświetnili swoją obecnością aktorzy i twórcy tych filmów. W Lutowiskach można spotkać Ewę Petelską, Wiesława Gołasa i Emila Karewicza.

Uczestnicy przeglądu to głównie młodzi ludzi, którzy przyjechali do tej małej miejscowości, by podziwiać filmy z przed wielu lat. Kinomani bawią się nie tylko na seansach filmowych. Czeka tu na nich wiele innych atrakcji: spotkania z aktorami i reżyserami, czy też zabawy przy ognisku.

Pomysłodawcą oraz współorganizatorem tej sentymentalnej podróży w czasie jest znany scenarzysta Jerzy Janicki.

00:00