Na co w ten weekend warto wybrać się do kina? "Iluzja 2" to kolejna odsłona opowieści o grupie magików. Ma wyśmienitą obsadę. W produkcji zobaczymy m.in Morgana Freemana, Michaela Caine'a i Daniela Radcliffe'a. Jest też kino familijne: "Szajbus i pingwiny". Szajbus to niesforny pies, który pilnuje stada nielotów. Jest również dreszczowiec "Noc oczyszczenia. Czas wyboru". Raz w roku świat ogarnia całkowita anarchia. I musi znaleźć się ktoś, kto to zmieni.
Grupa magików, mistrzów scenicznej iluzji, obdarowujących publiczność milionami dolarów z kont niczego nie podejrzewających bogaczy, tym razem wpadnie w tarapaty. Ich żądny zemsty dawny rywal doprowadzi do katastrofy podczas finału Super Bowl, o którą oskarżeni zostaną Czterej Jeźdźcy. Uciekając przed FBI i policją, znienawidzeni przez publiczność będą musieli udowodnić swą niewinność.
Akcja "Iluzji 2" rozpoczyna się w Nowym Jorku, czyli dokładnie tam, gdzie zakończyła się pierwsza część produkcji. Kontynuacja dosyć szybko przenosi się na arenę międzynarodową. Jeźdźcy najpierw trafiają, pozornie za sprawą magii, do Makau, by ostatecznie wylądować w Londynie. Dla reżysera drugiej odsłony przygód Czterech Jeźdźców, Jona M. Chu tłoczny i głośny port morski w Makau był idealnym miejscem do nakręcenia wielu kluczowych scen filmu. Od samego początku wiedzieliśmy, że musimy wysłać Jeźdźców gdzieś, gdzie magia i tajemnica są wpisane w tkankę rzeczywistości - wyjaśnia reżyser.
To kino familijne. Inwazja żarłocznych lisów staje się zmorą mieszkańców małego miasteczka w Południowej Australii i grozi zamknięciem głównej lokalnej atrakcji turystycznej, czyli wyspy Fairy Penguins. Pingwiny mogą stracić życie, zaś pracujący tam strażnicy pracę. Zawzięty farmer, wspierany przez swoją wnuczkę, nie chce do tego dopuścić. I wtedy z pomocą, zupełnie nieoczekiwanie, przychodzi jego owczarek, który do tej pory specjalizował się w psotach i nie radził sobie nawet z pilnowaniem kurczaków.
W piątek, 8 lipca, do polskich kin wchodzi również dreszczowiec "Noc oczyszczenia. Czas wyboru". Raz w roku świat ogarnia całkowita anarchia. I musi znaleźć się ktoś, kto to zmieni. To trzecia już odsłona serii "Noc oczyszczenia". Dwie pierwsze części niskobudżetowego thrillera zarobiły ponad 200 milionów dolarów. Stany Zjednoczone. Niedaleka przyszłość. O zniesienie przerażającego "święta zagłady" niewinnych ludzi walczy senator Charlie Roan, która ubiega się o urząd prezydenta USA. Kilka lat wcześniej jej rodzinę zamordowano właśnie podczas nocy oczyszczenia. Bezlitosne, bezkarne okrucieństwo ma w Stanach tyle samo przeciwników, ilu zwolenników. Noc oczyszczenia doprowadziła bowiem do wydatnego zmniejszenia przestępczości w czasie reszty roku. Życie pani senator jest zagrożone, szybko okazuje się bowiem, że za zwolennikami nocy oczyszczenia stoją skorumpowani nacjonalistyczni politycy, którzy chcą "oczyścić" państwo z imigrantów i ludzi, którzy nie radzą sobie tak dobrze, jak inni. Senator Roan towarzyszy jej szef ochrony - Leo. On również jest przeciwnikiem nocy oczyszczenia, on również stracił w niej przed laty najbliższych. Za scenariusz i reżyserię odpowiada James DeMonaco, twórca dwóch poprzednich odsłon.
APA
