Dziś na Festiwalu Filmowym w Cannes światowa premiera filmu "Jeszcze dzień życia" ("Another Day Of Life") Polaka Damiana Nenowa i Hiszpana Raúla de la Fuente. To animacja z elementami dokumentu oparta na słynnej książce legendarnego polskiego korespondenta wojennego Ryszarda Kapuścińskiego o tym samym tytule. Prestiżowy magazyn "Variety" określa ten film jako "jedną z najbardziej oczekiwanych europejskich animacji roku". "Wiedzieliśmy, że musimy opowiedzieć wciągającą historię" - mówi w RMF FM producent filmu Jarosław Sawko z Platige Image.

Dziś na Festiwalu Filmowym w Cannes światowa premiera filmu "Jeszcze dzień życia" ("Another Day Of Life") Polaka Damiana Nenowa i Hiszpana Raúla de la Fuente. To animacja z elementami dokumentu oparta na słynnej książce legendarnego polskiego korespondenta wojennego Ryszarda Kapuścińskiego o tym samym tytule. Prestiżowy magazyn "Variety" określa ten film jako "jedną z najbardziej oczekiwanych europejskich animacji roku". "Wiedzieliśmy, że musimy opowiedzieć wciągającą historię" - mówi w RMF FM producent filmu Jarosław Sawko z Platige Image.
/

To była przecudowna wiadomość - mówi o zakwalifikowaniu się do Cannes Sawko. Zwłaszcza, że ta produkcja ciągnęła się latami. Po tak długim oczekiwaniu taka informacja sprawiła, że poczuliśmy się naprawdę szczęśliwi - dodaje producent. 

Film to koprodukcja pięciu krajów - Polski, Hiszpanii, Belgii, Niemiec i Węgier. Długo szukaliśmy właściwego klucza (...), staraliśmy się opowiedzieć historię, która ma swój początek i koniec - opisuje Sawko. Kapuściński był zawsze blisko ludzi, mniej zajmował się sprawami wielkiej polityki - podkreśla w rozmowie z RMF FM producent filmu. I dodaje, że to jest opowieść o ikonie dziennikarstwa, o kimś znanym na całym świecie.

"Jeszcze dzień życia" to książka, w której Kapuściński pisze o swoich doświadczeniach w Angoli - charakterystyczna narracja w pierwszej osobie jest świadectwem nie tylko burzliwych czasów przemian politycznych i społecznych Afryki, ale także jego ponownych narodzin zarówno jako pisarza, jak i człowieka.

Film Nenowa i de la Fuente opowiada historię pozostawionego samemu sobie dziennikarza, piszącego reportaż o wojnie domowej w Angoli w przededniu odzyskania niepodległości w 1975 roku. Podczas wyprawy reporter zdaje sobie sprawę, że jest świadkiem wydarzeń, których znaczenie będzie wymagać wyjścia poza rolę obserwatora. By opowiedzieć historię Angoli, sam będzie musiał przejść głęboką przemianę.

"Jeszcze dzień życia" przenosi widza na front wojny. Część animacyjna utrzymana jest w stylu komiksowym. Uzupełnieniem opowieści Kapuścińskiego są zdjęcia dokumentalne i rozmowy z prawdziwymi ocalałymi z tragicznych wydarzeń, w których wziął udział.

Pierwszy pokaz filmu odbędzie się podczas 71. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes.

(ph)