W Kinie Nowe Horyzonty startuje wieczorem 6. American Film Festival. Jesienne święto niezależnego kina amerykańskiego potrwa do niedzieli. Festiwal otworzy polska premiera docenionego w Cannes filmu "Carol" Todda Haynesa o romansie zamożnej mieszkanki Nowego Jorku (Cate Blanchett) i młodej pracownicy domu handlowego (Rooney Mara - nagroda aktorska w Cannes).

Film na podstawie książki Patricii Highsmith "The Price of Salt" to studium relacji płciowych i klasowych w Ameryce lat 50., a zarazem poruszająca opowieść o cenie, jaką płacimy za porywy serca, niezależnie od płci i seksualnej orientacji. "Carol" będzie można zobaczyć na AFF jeszcze 24 października.

W ramach festiwalu odbędą się także retrospektywy: kina niezależnych czarnoskórych reżyserek oraz reżyserskiego dorobku giganta kina amerykańskiego - Clinta Eastwooda, który obchodzi właśnie 85. urodziny.

Sercem festiwalu są dwie premierowe sekcje konkursowe: Spectrum, prezentująca panoramę współczesnego kina amerykańskiego (14 filmów), oraz American Docs z najgłośniejszymi amerykańskimi dokumentami sezonu (13 filmów). Oceniane przez widzów filmy będą ubiegać się o Nagrody Publiczności w dwóch kategoriach: film fabularny i film dokumentalny.

W programie są również inne głośne produkcje, m.in.: nagrodzony na festiwalu w Cannes za scenariusz "Opiekun" Michela Franco z Timem Rothem w tytułowej roli, zwycięzca tegorocznego festiwalu Sundance "Earl i ja, i umierająca dziewczyna" Alfonso Gomez-Rejona o trudnej konfrontacji młodych ludzi ze śmiercią rówieśniczki czy dokument laureatki Oscara Amy Berg "Ofiary proroka" o wielbionym przez tłumy przywódcy mormońskiej sekty, skazanym na wieloletnie więzienie za pedofilię i udział w gwałcie.

Amy Berg pokaże też we Wrocławiu film o Janis Joplin.

6. American Film Festival potrwa do 25 października.